Taksówką, którą skontrolowano w Gorzowie Wielkopolskim, wykonywano przewóz okazjonalny z naruszeniem przepisów. Przewoźnikowi i kierowcy grożą teraz wysokie kary.

W środę (17 czerwca) inspektorzy ITD przeprowadzili kontrole samochodów osobowych, którymi wykonywany był okazjonalny przewóz osób z wykorzystaniem aplikacji mobilnej. Kontrole przeprowadzono wspólnie z Policją z wykorzystaniem nieoznakowanego radiowozu. Celem kontroli była ochrona rynku transportowego w sektorze przewozu osób.

Do kontroli zatrzymano samochód osobowy, którym przewożono pasażerkę. Pojazd ten był oznakowany jako taksówka. W pojeździe zainstalowany był taksometr. Na dachu znajdowała się lampa z napisem „TAXI”, a na drzwiach numer boczny taksówki. Kierowca okazał podczas kontroli wypis z licencji na wykonywanie krajowego transportu drogowego w zakresie przewozu osób taksówką. Wydawałoby się, że wszystko jest w porządku, ale okazało się, że opłata za przewóz nie była naliczana na podstawie wskazań taksometru. Przewóz wykonywany był z wykorzystaniem aplikacji mobilnej niespełniającej odpowiednich wymagań prawnych, a opłata za przewóz ustalona została przez tą aplikację.

Taki przewóz jest przewozem okazjonalnym wykonywanym samochodem osobowym. Na wykonywanie takiego przewozu wymagana jest odpowiednia licencja, której kierowca nie okazał podczas kontroli. Przewóz taki mógł być wykonany m.in. na podstawie umowy zawartej bezpośrednio z klientem w lokalu przedsiębiorstwa. Podczas takiego przewozu zabronione jest m.in. umieszczanie i używanie w pojeździe taksometru, oraz umieszczanie na dachu pojazdu lamp lub innych urządzeń technicznych.

Ponadto kierowca nie okazał podczas kontroli orzeczeń lekarskiego i psychologicznego o braku przeciwwskazań zdrowotnych i psychologicznych do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy.

Za stwierdzone naruszenia przewoźnikowi grozi wysoka kara pieniężna, a przeciwko kierowcy zostanie skierowany do sądu wniosek o ukaranie.