Niesprawną ciężarówką były przewożone inne odpady niż wpisane w dokumencie przewozowym. Nieprawidłowości przy przewozie odpadów ujawnili lubuscy inspektorzy ITD. Na miejsce kontroli wezwano inspektorów WIOŚ. Kierowcy nakazano zwrot odpadów. Przewoźnikowi i zarządzającemu transportem w przedsiębiorstwie grozi kara finansowa.

W czwartek (20 maja 2021 r.) na drodze krajowej nr 22 w Dobiegniewie lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli ciężarówkę przewożącą odpady. Kierowca przewoził ładunek z miejscowości Dobre do Myśliborza.

Podczas kontroli technicznej stwierdzono usterki w ciągniku siodłowym i naczepie mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. W jednym z kół ciągnika była pęknięta tarcza hamulcowa. Dodatkowo w ciągniku uszkodzony był klosz jednej z lamp. Naczepa natomiast  miała skorodowane i popękane w wielu miejscach elementy konstrukcyjne, a zbiornik powietrza przymocowany był prowizorycznie pasami transportowymi. Inspektor zatrzymał dowody rejestracyjne obu pojazdów i zakazał ich dalszej jazdy.

Inspektor miał również zastrzeżenia do dokumentu przewozowego i ładunku. Z dokumentu przewozowego wynikało, że transportującym odpady jest inny podmiot, niż ten który faktycznie wykonuje przewóz. Z dokumentu tego wynikało również, że przewożone są zmieszane odpady z budowy, remontów i demontażu. Przewożone odpady wyglądały jednak zupełnie inaczej. W związku z tym na miejsce kontroli wezwano inspektorów Inspekcji Ochrony Środowiska, którzy stwierdzili, że przewożone odpady to niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne. Kierowcy nakazano zwrot odpadów do miejsca, w którym zostały załadowane.

Teraz wobec przewoźnika drogowego i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.