Kierowca polskiej ciężarówki, chcąc uniknąć kontroli, pojechał na koniec parkingu, zasłonił szyby i zamknął się w kabinie. Okazało się, że używał nie swojej karty kierowcy. Został ukarany mandatem. Kara finansowa czeka również przedsiębiorcę.

W środę (2 czerwca 2021 r.) inspektor Inspekcji Transportu Drogowego ze Słubic wykonujący czynności kontrolne na autostradzie A2 (MOP Gnilec) zatrzymał do kontroli polską ciężarówkę. Kierowca nie zatrzymał jednak pojazdu w miejscu przeznaczonym do kontroli tylko pojechał kilkaset metrów dalej, gdzie zaparkował pojazd, zasłonił szyby i zablokował drzwi do kabiny. Na miejsce kontroli wezwano policję. Kierowca jeszcze przed przybyciem policjantów otworzył drzwi i poddał się kontroli. Kierowca wyjaśnił, że nie zrozumiał polecenia inspektora, dlatego pojechał na odpoczynek. Podczas kontroli okazało się, że kierowca używał karty kierowcy innego szofera. Swoją kartę posiadał przy sobie, ale od godzin popołudniowych poprzedniego dnia używał karty innego kierowcy.

Za to naruszenie ukarano kierowcę mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych. Dodatkowo inspektor zatrzymał kartę kierowcy, którą nielegalnie używał kontrolowany kierowca. Kara finansowa grozi również przedsiębiorcy, wobec którego zostanie wszczęte postępowanie w sprawie nałożenia kary pieniężnej.