Pojazdem nieposiadającym aktualnego badania technicznego oraz badania kontrolnego tachografu litewski przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy. Kierowcę ukarano mandatem. Konsekwencje finansowe czekają również przedsiębiorcę i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie.

W piątek (6 sierpnia 2021 r.) lubuscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego ze Słubic zatrzymali do rutynowej kontroli litewską ciężarówkę, którą przewożono ładunek z Niemiec do Rosji. Kontrolę przeprowadzono na krajowej „dwójce” w Świecku. Podczas kontroli okazało się, że ciągnik siodłowy od ponad 16 miesięcy nie posiada aktualnego badania technicznego dopuszczającego do ruchu drogowego. Termin kolejnego badania technicznego upłynął 3 kwietnia 2020 r. Dodatkowo ciągnik miał łyse opony. Kolejnemu badaniu kontrolnemu nie został poddany również tachograf zainstalowany w tym pojeździe. Badanie to powinno zostać przeprowadzone w terminie do 11 kwietnia 2021 r. Kierowca wyjaśnił, że szef nie miał czasu i chęci żeby poddać pojazd i tachograf wymaganym badaniom oraz wymienić opony. Ponadto z zapisów tachografu wynikało, że kierowca w kontrolowanym okresie dwukrotnie skrócił odpoczynek dzienny o około 2 godziny.

Kierowcę ukarano mandatem, a wobec przedsiębiorcy i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Ponadto zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu.