Kierowca ciężarówki użył magnesu do zakłócenia właściwego działania tachografu. Kontrola inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zakończyła się interwencją Policji, ponieważ magnes jednocześnie zakłócał działanie drogomierza pojazdu. Za popełnione naruszenie wobec przewoźnika i zarządzającego transportem zostaną wszczęte postępowania administracyjne.

We wtorek (5 października 2021 r.), na ekspresowej „trójce” koło Gorzowa Wielkopolskiego, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do kontroli ciężarówkę należącą do polskiej firmy. Pojazd jechał do Szczecina w celu załadunku. Wcześniej kierowca przewiózł ładunek z Gliwic do Gorzowa Wielkopolskiego. 

W trakcie kontroli czasu pracy kierowcy i okazanych dokumentów stwierdzono, że zestaw był rozładowywany w momencie, gdy tachograf rejestrował rzekomy odpoczynek szofera. Kierowca przyznał, że przyłożył magnes do nadajnika impulsów i dokonał z nim rozładunku.

Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem. Przykładanie magnesu do impulsatora skrzyni biegów powodowało jednocześnie zatrzymywanie się licznika przebiegu kilometrów ciężarówki. Dlatego sprawa nieuprawnionej ingerencji w drogomierz została przekazana funkcjonariuszom Policji. Za korzystanie z magnesu kara pieniężna grozi również przewoźnikowi oraz osobie zarządzającej transportem w firmie. Wobec nich zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.