Przejdź do treści

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego
w Gorzowie Wielkopolskim

Menu

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego
w Gorzowie Wielkopolskim

Deklaracja dostępności      

Dwie kontrole z poważnymi konsekwencjami

Kierowcy skontrolowani przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego manipulowali czasem pracy. Obaj stracili prawo jazdy na 3 miesiące. Ale to nie jedyne konsekwencje będące wynikiem naruszeń stwierdzonych podczas kontroli.

We wtorek (10 maja 2022 r.) na ekspresowej „trójce” inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Gorzowa Wielkopolskiego zatrzymali do kontroli polską ciężarówkę, którą osobiście prowadził przedsiębiorca transportowy. Chwilę wcześniej kierowca rozładował pojazd w Gorzowie Wielkopolskim i jechał w celu dokonania kolejnego załadunku.

Podczas kontroli okazało się, że w tachografie była włożona karta kierowcy należąca do brata mężczyzny prowadzącego pojazd. Inspektor stwierdził również, że od ponad 2,5 roku kierowca nie posiada ważnych uprawnień do kierowania pojazdami kategorii C+E oraz kwalifikacji do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy, a ciągnik siodłowy od czterech miesięcy nie posiada ważnych badań technicznych.

Inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny ciągnika siodłowego, prawo jazdy i kartę kierowcy, którą nielegalnie posługiwał się kontrolowany kierowca. Zostały również wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. Dodatkowo zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu w związku z prowadzeniem pojazdu mechanicznego po drodze publicznej przez kierowcę nie mającego do tego uprawnienia, w celu orzeczenia wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów.

Z kolei na autostradzie A2 (MOP Gnilec) inspektorzy ITD ze Słubic zatrzymali do kontroli polską ciężarówkę, którą przewożono towary niebezpieczne (ADR) z Polski do Niemiec.

Podczas kontroli okazało się, że tachograf podczas jazdy rejestrował postój pojazdu i odpoczynek kierowcy. Inspektor ustalił, że kierowca używał tachografu, który miał zmienione oprogramowanie, dzięki czemu kierowca mógł wyłączać tachograf. Szofer z wyłączonym tachografem przejechał około 150 kilometrów. W tym czasie pomiaru nie dokonywał również drogomierz pojazdu.

Kierowcę ukarano mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych. Inspektor zatrzymał tachograf i prawo jazdy kierowcy. Zostały również wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie. W związku z podejrzeniem ingerencji w drogomierz ciężarówki kierowcy grozi odpowiedzialność karna, dlatego na miejsce kontroli wezwano także funkcjonariuszy Policji, którzy prowadzą odrębne postępowanie w tej sprawie.



wróć