Kierowcę, który postanowił odebrać odpoczynek w miejscu przeznaczonym do kontroli pojazdów, skontrolowali inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Okazało się, że kierowca rażąco naruszył przepisy dotyczące czasu pracy kierowców. Ponadto zbiorniki paliwa były za duże.

W środę (15 czerwca 2022 r.), inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego z Gorzowa Wielkopolskiego, którzy przyjechali na punkt kontroli usytuowany przy ekspresowej „trójce” na MOP-ie Marwice Wschód stwierdzili, że w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się i postoju, stoi turecka ciężarówka. Kierowca przewoził świeżego łososia z Turcji do Polski. 

Inspektorzy podjęli czynności kontrolne, podczas których stwierdzili, że kierowca rażąco naruszył przepisy socjalne w transporcie drogowym. W bieżącym dziennym okresie prowadzenia pojazdu najdłuższy odpoczynek kierowcy wyniósł 1 godzinę i 44 minuty, a czas jazdy dziennej 21 godzin i 30 minut. Oznacza to, że kierowca skrócił dzienny czas odpoczynku o 7 godzin i 16 minut, i przekroczył dzienny czas prowadzenia pojazdu o 11 godzin i 30 minut. Podobnych naruszeń kierowca dopuścił się również cztery tygodnie wcześniej. Wówczas czas jazdy dziennej wyniósł 23 godziny i 23 minuty, a okres odpoczynku 6 godzin i 16 minut. W tym przypadku przekroczył dzienny czas prowadzenia pojazdu o 13 godzin i 23 minuty, i skrócił dzienny czas odpoczynku o 4 godziny i 44 minuty. Ponadto 19 maja przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez wymaganej przerwy o 2 godziny i 48 minut. Kierowca prowadził pojazd przez 7 godzin i 18 minut.

Podczas kontroli inspektor stwierdził również, że ciągnik siodłowy i naczepa mają zbiorniki paliwa o łącznej pojemności 1900 litrów, przy dopuszczalnej pojemności 1500 litrów.

Kierowcę ukarano mandatami karnymi w wysokości 4350 złotych, a wobec przedsiębiorcy wszczęto postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej. Ponadto zakazano kierowcy dalszej jazdy do czasu odebrania wymaganego odpoczynku dziennego.