Kierowca przewożący towary niebezpieczne (ADR) nie miał ważnych uprawnień do kierowania pojazdami, a naczepa w której przewożono roztwór wodorotlenku sodu posiadała usterkę niebezpieczną. Nieprawidłowości stwierdzili inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego.

W poniedziałek (15 stycznia 2024 r.), na ekspresowej „trójce” koło Zielonej Góry, inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli ciężarówkę przewożącą towary niebezpieczne (ADR). Kierowca przewoził ponad 24 tony roztworu wodorotlenku sodu z Brzegu Dolnego do Gorzowa Wielkopolskiego.

Podczas kontroli stwierdzono, że jedna z opon naczepy jest uszkodzona. Miała widoczny kord. Taka usterka powoduje bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Inspektor zatrzymał dowód rejestracyjny naczepy oraz zakazał jej dalszego używania.

Okazało się również, że kierowca nie miał ważnych uprawnień do kierowania pojazdami ciężarowymi. Jego uprawnienia do kierowania pojazdami kategorii C i C+E wygasły kilka dni wcześniej. Teraz kierowcy grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych, oraz zakaz prowadzenia pojazdów. W związku z tym zostanie skierowany wobec niego wniosek o ukaranie do sądu.

Dodatkowo wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej.